Jak szukać tanich lotów
Generalnie
największą składową budżetu jest przeważnie transport. Jeśli masz na
podróż pół roku, ten problem znika. Autostop i lokalne autobusiki
dowiozą Cię względnie tanio z domu nawet do Singapuru, choć potrwa to
trochę. Przy scenariuszu bardziej realistycznym dla większości z nas,
czyli kilka tygodni podróży, przemieścić się trzeba szybko, co w
praktyce oznacza – samolotem. Tanie loty trzeba umieć znaleźć, co zawsze
trwa dość długo. Do Etiopii poleciałem za 1800 zł (ze wszystkimi
opłatami, rzecz jasna). Na Karaiby – za 1850 zł. Tanio się lata tak:
- » Przygotuj listę krajów, do których chętnie polecisz (moja ma zawsze od pięciu do dziesięciu punktów), zamiast jednego konkretnego i bez odwołania, koniec kropka. Wtedy masz większe pole manewru, możesz lecieć tam, gdzie akurat jest tanio. Jeszcze lepszą metodą jest elastyczny termin połączony z elastycznym kierunkiem. To jest zabójcza kombinacja, pozwalająca na hity cenowe.
- » Nie ma raczej tanich lotów z Europy w trakcie naszych wakacji, świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku oraz tuż przed nimi. Wtedy tanio się po prostu polecieć nie da, bo linie lotnicze windują ceny, jako że to szczyt sezonu. Tanio się lata od września do końca listopada oraz od stycznia do początku czerwca. Oczywiście są wyjątki, ale to wyższa szkoła jazdy.
- » Tuż po sezonie linie organizują wyprzedaże na wszystkie loty, nawet te oddalone o kilka miesięcy. British Airways ma np. promocje w drugi weekend stycznia. Promocje są po Nowym Roku, Świętach i wakacjach.
- » Loty są droższe w weekendy i piątki, tańsze w środku tygodnia (czasem też w niedziele). Bilety lotnicze rezerwuje się z dużym wyprzedzeniem. Dwa, trzy miesiące zazwyczaj wystarczą.
- » Najtańszą w Polsce wyszukiwarkę lotów znajdziesz w serwisie KoniecSwiata.net, przeznaczonym dla backpackerów. Bilety są tam nawet o 110 zł tańsze niż w innych serwisach.
- » Kombinuj. Jeśli w twoje wymarzone miejsce latają tylko dwie linie i obie bardzo drogo, leć do stolicy sąsiedniego kraju i pokonaj granicę naziemnie (o ile jest otwarta, po drodze nie ma strefy zaminowanej ani nie operują bandyci, a odległość to na przykład nie 900 km).
- » Na miejsce możesz dolecieć więcej niż jednym samolotem. Przy odrobinie szczęścia i sporej ilości godzin spędzonych przed monitorem znajdziesz połączenia typu „do Dubaju linią A, przerwa 9 godzin, do Bangkoku linią B, 6 godzin, do Hanoi linią C”. Trzeba szukać promocji na krótkich dystansach i łączyć je w całość. Zostaw sobie zawsze kilka godzin zapasu przy każdej przesiadce, bo jeśli samolot linii A się spóźni i przez to nie wyrobisz się na kolejny lot, linii B nic to nie obchodzi.
» Hubami, czyli węzłami komunikacji lotniczej (tam najłatwiej o przesiadki) są:
– Dubaj i Moskwa dla bliskiej Azji
– Delhi, Singapur, Hong Kong i Bangkok dla dalekich rejsów do Australii i Oceanii oraz okolicznych państw azjatyckich
– Johannesburg dla Afryki Południowej
– Addis Abeba lub Nairobi dla Afryki Wschodniej
– Dakar i Accra dla Afryki Zachodniej
– Miami dla Ameryki Południowej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz